09/05/2024
HomeView All Posts – Whole Post (Page 26)

W ramach programu wojewody w zakresie likwidacji „białych plam komunikacyjnych” od 1 września br. ruszyła nowa linia autobusowa: Łęczyca – Prądzew – Daszyna.

    30 sierpnia br. rada powiatu podjęła uchwałę wyrażającą zgodę na świadczenie usług w zakresie transportu zbiorowego. W celu zaspokojenia potrzeb mieszkańców powiat organizuje przewozy pasażerskie o charakterze użyteczności publicznej. O zasadach funkcjonowania nowej linii autobusowej mówił wicestarosta, Wojciech Zdziarski.

–  Do podjęcia działań zmierzających do zaspokojenia potrzeb komunikacyjnych mieszkańców powiatu zainspirowało nas ubiegłoroczne, październikowe spotkanie, podczas którego dyskutowano o skutkach likwidacji kursu autobusowego na terenie gminy Świnice Warckie. Złożyliśmy wniosek do wojewody i 8 grudnia podpisaliśmy umowę na dofinansowanie w wysokości 127 550,90 zł, na uruchomienie  nowej linii autobusowej  na odcinku: Łęczyca – Prądzew – Daszyna. Zwróciliśmy się do wójtów gmin: Łęczyca, Witonia, Daszyna o współfinansowanie projektu i uzyskaliśmy zgodę  tych samorządów. W związku z tym od 1 września br. na w/w linii będą się odbywały 3 kursy: o 5.34, 9.00 i 15.50  z Łęczycy do Daszyny przez Olesice, Szamów, Romartów, Prądzew i odwrotnie. Autobus będzie kursował tylko w dni nauki szkolnej – relacjonował  wicestarosta.

    Uchwała została poparta przez wszystkich obecnych 15 radnych.

Korowód dożynkowy, po mszy św. odprawionej w kościele parafialnym, przeszedł ulicami Grabowa na targowisko, gdzie odbywały się dożynki gminne.

Grabowskie dożynki rozpoczęły się mszą świętą w kościele parafialnym, skąd korowód uczestników uroczystości przeszedł ulicami Grabowa na targowisko, gdzie odbyła się dalsza część uroczystości. Świętowanie rozpoczęło się od tradycyjnego ceremoniału wręczenia chleba przez starostów, Bożenę Maćczak, sołtysa z Wygorzel i Marcina Markiewicza, rolnika z Nagórek, wójtowi – Januszowi Jagodzińskiemu.

Przez cały czas można było podziwiać wieńce dożynkowe przygotowane przez poszczególne sołectwa. Po części oficjalnej rozpoczęto świętowanie. Organizatorzy przygotowali barwny festyn, w którym wzięła udział duża liczba uczestników, zwłaszcza, że sprzyjała ciepła aura i bogata oferta gastronomiczna.

Wzrosły płace pracowników łęczyckiego starostwa powiatowego. Średnio o 1000 zł brutto dla pracownika i 1200 zł dla kierownictwa.

Minimalne wynagrodzenie w 2023 roku wzrosło dwukrotnie. 1 stycznia i 1 lipca, a wszystko to z powodu wysokiej inflacji.

– Płacę minimalną gwarantuje ustawa o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Zgodnie z art. 6 tej ustawy „wysokość wynagrodzenia pracownika zatrudnionego w pełnym miesięcznym wymiarze czasu pracy nie może być niższa od wysokości minimalnego wynagrodzenia ustalonego w danym roku.” W 2022 roku wynosiła 3010 zł brutto, czyli to o niecałe 8 % więcej w stosunku do roku 2021 r. – wyjaśnia starosta Janusz Mielczarek. – W styczniu br. wszyscy pracownicy legitymujący się pięcioletnim stażem pracy otrzymali 480 zł brutto więcej. Wysoka inflacja spowodowała, że w lipcu nastąpiła kolejna podwyżka płac, tym razem o kwotę 520 zł brutto, co czyni łącznie średnio 1000 zł podwyżki dla pracownika w roku bieżącym. Kadra zarządzająca, z wyjątkiem starosty, dla którego pobory ustala rada powiatu, wicestarosta, sekretarz, skarbnik, kierownicy wydziałów i ich zastępcy, radca prawny otrzymali średnio 1200 zł podwyżki brutto. Oprócz tego są jeszcze pracownicy jednostek organizacyjnych powiatu. Stąd pojawiła się konieczność dokonania zmian w budżecie na 2023 rok o kwotę ok. 600 000 zł wzrostu po stronie wydatków.

W styczniu 2023 roku najniższa pensja wynosiła 3490 zł brutto, na rękę – 2 709,49 zł a od lipca 2023 – wzrosła do poziomu 3600 zł brutto, czyli 2 783,86 zł na rękę.

Podczas sesji rady miejskiej większością głosów zadecydowano o sprzedaży w drodze przetargu ustnego nieograniczonego pięciu działek położonych w obszarze strefy ekonomicznej. Szacunkowa cena metra kwadratowego to kwota 89,50 zł.

Uchwała w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż działek nie uzyskała jednomyślnego poparcia, w czterech głosowaniach 10 radnych było za sprzedażą, 3 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, w piątym 11 głosów za, 3 przeciwne i 1 wstrzymujący się. Przeciwni sprzedaży byli: Agata Szkop, Zenon Koperkiewicz i Katarzyna Jeleńska. Od zajęcia stanowiska w sprawie wstrzymali się Zbigniew Lizak i Zofia Wodzyńska.

O powodach wyrażenia przeciwnego stanowiska w głosowaniu mówi radny Zenon Koperkiewicz.

– Z powodów również osobistych sprawa terenu na strefie była i jest dla mnie bardzo ważna. Już w 2007 roku zwróciłem się z oficjalnym pismem do ówczesnego burmistrza Andrzeja Olszewskiego o zabezpieczenie środków na poszerzenie ŁSSE w celu stworzenia nowych miejsc pracy. Niestety, od tamtego czasu władze się zmieniły, ale sytuacja na strefie – nie bardzo. Dlatego 1 sierpnia zwróciłem się w piśmie do burmistrza Pawła Kuleszy, w którym podkreślam, że uchwała w sprawie sprzedaży działek jest strategiczna, bo dotyczy przyszłości naszych dzieci i wnuków. Moje obawy wynikają stąd, że w ofercie sprzedaży miasto, jako sprzedający, nie zawarło wymogu dla kupujących w postaci deklaracji stworzenia miejsc pracy, wysokości wkładu inwestycyjnego i czasu realizacji tego zadania. Młodzi ludzie uciekają z Łęczycy, bo brakuje miejsc pracy a wskaźnik bezrobocia jest niski, bo dojeżdżają do innych zakładów, tracąc często po kilka godzin kosztem własnej rodziny. Według mojej opinii winniśmy stworzyć szansę lokalizacji temu inwestorowi, który zapewni miejsca pracy na całej działce – stwierdza radny Koperkiewicz.

O przyczyny braku określenia warunków w specyfikacji przetargowej pytamy w urzędzie miejskim.

„Sprzedaż nieruchomości odbędzie się w drodze przetargu ustnego nieograniczonego, który nie narzuca na kupującego warunków zagospodarowania nabytej nieruchomości, a warunkuje jedynie, że nieruchomości muszą być wykorzystane na cele inwestycyjne” – informuje magistrat.

Tym razem cykl „Porozmawiajmy w Łódzkiem” zawitał do Teklinowa w powiecie wieruszowskim. Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego rozmawiał z mieszkańcami o dotacjach, współpracy i planach na przyszłość.

Spotkania marszałka z mieszkańcami Łódzkiego to przede wszystkim rozmowy: o formach wsparcia dla sołectw, gmin i strażaków, o dotacjach, jakie do powiatów popłynęły w ciągu ostatniej kadencji, o planach mieszkańców. Ale zawsze jest też czas na dyskusję i pytania.

– Są duże, często warte kilkadziesiąt i więcej milionów inwestycje, ale są też drobne działania, skierowane specjalnie do lokalnych społeczności, które chcemy, abyście dostrzegali. Bo te drobne działania integrują mieszkańców. Powiedzcie nam, co robimy źle, co robimy dobrze, ale też czego jeszcze byście sobie życzyli, o czym marzycie i czego od nas oczekujecie. To jest właśnie ten dialog, na którym nam bardzo zależy – te słowa marszałek skierował przede wszystkim do sołtysów, strażaków ochotników, pań z Kół Gospodyń Wiejskich, ale tak naprawdę do wszystkich, którzy przyszli 23 sierpnia do OSP w Teklinowie.

Stałym punktem wizyt marszałka w powiatach jest także wręczanie symbolicznych czeków z programów „Sołectwo na Plus”, „Infrastruktura sołecka na plus” oraz grantów na doposażenie sprzętowe i modernizację remiz strażackich.

Ponad pół miliona złotych dla sołectw i prawie 190 tys. na wsparcie strażaków ochotników – to pieniądze, które tylko w tym roku przekazał samorząd województwa łódzkiego gminom powiatu wieruszowskiego. Dotacje dla OSP otrzymało w 2023 r. 8 jednostek z tego terenu. Najwyższą – 70 tys. zł z nowego programu na remonty remiz – OSP w Parcicach.

Druga część spotkania to oczywiście piknik. Było mnóstwo atrakcji dla dzieci jak dmuchańce, laserowa strzelnica, dmuchany bilard czy zawody sportowe. Dorośli mogli zrelaksować się przy grillu.

Wkrótce marszałek odwiedzi kolejne powiaty w Łódzkiem.

Wojewódzka Inscenizacja Bitwy nad Wartą coraz bliżej

Pamięć o wydarzeniach łączy przeszłość z przyszłością, a ich odtwarzanie jest doskonałą lekcją żywej historii dla współczesnych pokoleń. Dlatego właśnie wszystkich mieszkańców Łódzkiego zapraszamy do udziału w wydarzeniu „Wojewódzka Inscenizacja – Bitwa nad Wartą. Wrzesień 1939”. Już 2 września!

Rekonstrukcja odbędzie się na terenach położonych pomiędzy Beleniem, a Strońskiem k. Zduńskiej Woli (w tym roku w nieco zmienionej lokalizacji). W inscenizacji, odbywającej się na oryginalnej linii obrony rzeki Warty, wykorzystane będą polskie schrony z czasów II wojny światowej. Odtworzonych zostanie kilka epizodów tego krwawego starcia, m.in. bitwa powietrzna samolotów, ucieczka ludności cywilnej z terenów opanowywanych przez niemieckie wojska, bombardowanie okolicznej wsi przez samoloty Luftwaffe, atak niemieckich wojsk na polskie linie obronne oraz kontratak polskiego wojska zakończony wycofaniem się w obliczu przeważających sił wroga.

W największej inscenizacji historycznej w województwie łódzkim zobaczymy: 200 rekonstruktorów, 4000 sztuk wystrzelonej amunicji, 40 wybuchów, 3 samoloty. Ponadto rekonstrukcję wzbogaci sprzęt wojskowy z epoki, samoloty imitujące niemieckie myśliwce, pokazy kaskaderskie oraz wybuchy pirotechniczne. To wszystko pozwoli widzom cofnąć się w czasie o 84 lata i przeżyć wydarzenia, które były jednym z wielu przykładów ogromnego patriotyzmu i odwagi mieszkańców Łódzkiego.

Plenerowe widowisko zakończy uroczyste, nocne upamiętnienie ofiar bitwy – w hołdzie zmarłym zostaną zapalone znicze symbolizujące śmierć około 260 polskich żołnierzy.

Z kolei w niedzielę, 3 września o godz. 11.00, przy kwaterach wojennych na cmentarzu w Strońsku, odbędzie się uroczysta msza święta w intencji poległych w bitwie nad Wartą. Inscenizację poprzedzi piknik militarno-historyczny podczas, którego wyeksponowana zostanie wystawa pojazdów wojennych i sprzętu bojowego znajdującego się na wyposażeniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej.

Na zainteresowanych będzie czekać szereg innych atrakcji, m.in. występ Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego z repertuarem żołniersko-patriotycznym, stoiska Centralnej Biblioteki Wojskowej oraz Instytutu Pamięci Narodowej, a także niezwykle widowiskowe pokazy lotnicze.

Patronat honorowy nad projektem „Wojewódzka Inscenizacja – Bitwa nad Wartą. Wrzesień 1939” objęli Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki, Wiceprezes Rady Ministrów Jarosław Kaczyński oraz Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak.

Tegoroczne żniwa zbliżają się do finału, szczególnie ostatnie dni przyniosły wyraźne przyspieszenie tempa zbiorów zbóż. Specjaliści określają, że w skali  kraju, zebrano ok. 70 % zbóż. Pośpiech rolników jest niewątpliwie podyktowany obawą przed dalszą degradacją jakości ziarna. Czy w ślad za troską producentów postępują ceny, według rolników są one drastycznie niskie. Mało tego nikt w kraju nie jest obecnie w stanie powiedzieć o rokowaniach wzrostu lub co gorsza, dalszego spadku cen.

     Nic dziwnego, że rolnikom zależy na dobrej jakości ziarna, bo czynnik ten ma wpływ na cenę skupu, a ta budzi liczne wątpliwości. O rozczarowaniu  rolników mówi radny gminy Łęczyca, Grzegorz Góra.

–  W imieniu producentów zbóż i swoim osobistym przekonaniu apeluję do władz o urealnienie cen skupu zbóż. Nikt nie jest w stanie zrozumieć, że mimo dwucyfrowej inflacji w porównaniu do roku ubiegłego cena pszenicy spadła prawie o połowę, w ubiegłym roku tona tego ziarna wahała się od 1500,00 do 1600,00 zł a obecnie przeciętna cena zatrzymała się na poziomie 800,00 zł za tonę. W przypadku pozostałych zbóż sytuacja wygląda podobnie, wszędzie odnotowujemy znaczny spadek. Czy władze nie myślą o rolnikach, czy rzeczywiście jest tak, że mają ponosić ciężar wojny w Ukrainie? – zastanawia się radny.

    Głos radnego podziela inny rolnik z gminy Grabów.

–   Ja jestem producentem, nie bardzo interesują mnie rozmowy i ustalenia na innych szczeblach, przede wszystkim dlatego, że nie mam na nie wpływu. Niestety to one mają za to duży wpływ na mój portfel i dochody rodziny. Nie rozumiem co jest powodem takiego spadku cen – mówi Piotr Stolarczyk.

      Na koniec ubiegłego roku znajdujemy zapis, według którego Izba Zbożowo-Paszowa przewidywała lekki wzrost cen zbóż:  „ Średnie ceny zbóż na koniec 2022 roku to około 1500-1600 zł za tonę pszenicy i 1250-1350 zł/t żyta. Analitycy przewidują, że jeszcze w pierwszym kwartale 2023 ceny zbóż mogą wolno rosnąć. Jednak trudno prognozować, co wydarzy się w dłuższej perspektywie, gdyż bardzo dużo zależy od rozwoju sytuacji geopolitycznej.” 

W tej sytuacji trudno się dziwić obecnej  wypowiedzi szefowej  Izby Zbożowo – Paszowej.

–   Izba Zbożowo-Paszowa nie zajmuje się obecnie prognozowaniem cen zbóż – słyszymy od Moniki Piątkowskiej.

     Właściciel punktu skupu zboża w Grabowie, Kacper Pieprzowski rozumie trudną sytuację rolników.

–  Producenci, zresztą słusznie, chcieliby sprzedać zboże za przyzwoitą cenę, przynajmniej porównywalną do roku ubiegłego, realnie jest ona prawie o połowę niższa – mówi handlowiec. – Nie mogę zaproponować wyższej ceny, mimo całej sympatii dla trudu rolnika, bo funkcjonowanie  mojej firmy określa rachunek ekonomiczny.

     A jak kształtują się obecnie ceny skupu zbóż? według stanu na 18 sierpnia br. w różnych rejonach kraju wahają się w przedziałach:  pszenica konsumpcyjna  – 800-980 zł/t  pszenica paszowa – 700-850 zł/t,  żyto konsumpcyjne – 620-700 zł/t,  żyto paszowe – 560-640 zł/t,  pszenżyto – 720-760 zł/t,  jęczmień paszowy – 660-780  zł /t,  owies paszowy – 600-800  zł /t.

    Dla porównania ceny niektórych zbóż w roku 2022 wynosiły : pszenicy ok. 15000,00 zł za tonę, pszenżyta – 1350,00 zł/t, żyta – 1200,00 zł za t.

Na zdjęciu punkt skupu zboża w Grabowie



Wzorową obywatelską postawą wykazali się dwaj kierowcy podróżujący autostradą A1 w kierunku Łodzi. Widząc jak kierująca osobówką nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy, zatrzymali auto i wezwali policję. Okazało się, że 47-letnia kobieta, która kierowała volkswagenem miała ponad 3 promile alkoholu w organizmie, a wraz z nią podróżowała 9-letnia córka. Do zdarzenia doszło na wysokości miejscowości Broników w gminie Piątek. Dzięki czujności i zdecydowanej reakcji świadków nie doszło do tragedii.

22 sierpnia 2023 roku około godz 12.10 policjanci pojechali na 269 km autostrady A1. Tam, jak wynikało ze zgłoszenia świadka w kierunku Łodzi jedzie osobówka, której kierująca może znajdować się pod działaniem alkoholu. Kiedy kierowca ciężarówki dostrzegł, że w aucie jest dziecko z pomocą innego kierowcy niezwłocznie postanowili zblokować auto i zmusić do zatrzymania. Po tym jak podeszli do volkswagena wyczuli od siedzącej za kierownicą kobiety alkohol. W takiej sytuacji, aby uniemożliwić jej dalszą jazdę zabrali kluczyki od pojazdu i zaopiekowali się dzieckiem. W tym czasie na miejsce przyjechali zaalarmowani wcześniej przez świadka policjanci. Okazało się, że w organizmie 47-letniej kobiety było ponad 3 promila alkoholu, a wraz z nią podróżowała jej 9-letnia córka. Dziewczynka trafiła pod opiekę członka rodziny. Pojazd, którym kierowała mieszkanka powiatu bełchatowskiego trafił na policyjny parking, a pijana kobieta do aresztu. Oprócz utraty uprawnień do kierowania zatrzymana odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
– Pamiętajmy, nietrzeźwi kierujący stanowią zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego – dla nas, naszych bliskich. Dlatego też reagujmy na takie przypadki. Nawet anonimowa informacja przekazana policjantom przyczynia się do wyeliminowania z dróg pijanych kierowców. Doceniamy wzorową postawę i zaangażowanie społeczeństwa w walce z nietrzeźwymi kierowcami – mówi asp. szt. Mariusz Kowalski, oficer prasowy policji w Łęczycy.

Szczególnie starsi mieszkańcy źle znoszą pogodę, gdy za oknem jest powyżej 30 stopni Celsjusza. Lekceważenie takiej auty może skończyć się wizytą w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.

W związku z powrotem do Polski wysokich temperatur przypominamy o zachowaniu ostrożności i zdrowego rozsądku. Lekceważenie upału może skończyć się koniecznością skorzystania z pomocy lekarza. Czy w ostatnim czasie możemy powiedzieć, że liczba pacjentów SOR wzrosła?

– Tak, potwierdzam, od kiedy temperatura powietrza wzrosła w ostatnich dniach do powyżej 30 stopni, mamy zdecydowanie więcej przypadków wymagających pomocy szpitalnej – mówi Zofia JodłowskaMitas, lekarz dyżurny w łęczyckim oddziale ratunkowym. – Musimy pamiętać, że na destrukcyjne skutki upału szczególnie narażone są osoby starsze i dzieci, co nie oznacza, że osoby młodsze i w średnim wieku nie powinny przestrzegać określonych zasad postępowania w przypadku upałów. Po pierwsze w godzinach od 11 do 15, jeżeli nie musimy, zostańmy w domu. W przypadku konieczności wyjścia pamiętajmy o zimnej wodzie i nakryciu na głowę oraz wodzie, najlepiej mineralnej, do picia. Unikajmy też dłuższego wysiłku fizycznego. Mimo, niestety, wielu przypadków udarów cieplnych, nadal wielu z nas popełnia błędy. Do najczęstszych należy długie przebywanie na słońcu bez żadnej ochrony. Zachowania takie są ryzykowne, ponieważ mogą prowadzić nie tylko do udarów cieplnych, ale także do wystąpienia „długoterminowych szkód”, czyli uszkodzenia DNA a w konsekwencji pojawienia się raka skóry.

Kilka godzin trwała akcja poszukiwawcza, którą prowadzili łęczyccy policjanci. Z uwagi na okoliczności, istniało realne zagrożenie zdrowia i życia 15-latka, dlatego walka z czasem była priorytetem. Akcja zakończyła się szczęśliwie odnalezieniem zaginionego. Chłopiec wczesnym rankiem wyszedł z psem na spacer. Z uwagi na brak znajomości terenu, zabłądził i ugrzązł w głębokim rowie wypełnionym błotem. Z objawami wychłodzenia został przewieziony do szpitala.

Do dyżurnego wpłynęła informacja o zaginięciu 15-letniego chłopca na terenie gminy Świnice Warckie. Z relacji osoby zgłaszającej wynikało, że nastolatek spędzał letni wypoczynek w jednej z miejscowości powiatu łęczyckiego. W godzinach porannych członek rodziny zorientował się, że chłopca i jego psa nie ma w domu. Gdy nie udało się odnaleźć 15-latka na własną rękę, rodzina zgłosiła jego zaginięcie policjantom. Chłopiec nie miał przy sobie telefonu komórkowego oraz nie znał terenu. Policjanci natychmiast przystąpili do poszukiwań. Do akcji zaangażowano wszystkie patrole i przewodnika z psem. Funkcjonariusze kilka godzin przeczesywali pobliskie lasy i okolice. Świetne rozeznanie terenu i zaangażowanie mundurowych doprowadziły do miejsca, gdzie znajdował się 15-latek. Chłopiec został odnaleziony kilometr od domu. Znajdował się w zaroślach w głębokim rowie zanurzony po szyję w błocie, z którego nie mógł samodzielnie się wydostać. Policjant wszedł w mokradła i wyciągnął przestraszonego chłopca. Funkcjonariusze udzielili 15-latkowi natychmiastowej pomocy przedmedycznej. Przybyły na miejsce zespół pogotowia ratunkowego stwierdził wychłodzenie organizmu. Nastolatek został przewieziony do szpitala.

Przez ostatnie półrocze trwała procedura zmierzająca do uzyskania przez Grabów statusu miasta. Rada Gminy podjęła w tej sprawie  uchwałę, następnie przeprowadzono konsultacje społeczne z wynikiem pozytywnym. Wniosek został rozpatrzony pozytywnie, co potwierdzono Rozporządzeniem Rady Ministrów z 27 lipca br. w sprawie ustalenia granic niektórych gmin i miast, nadania niektórym miejscowościom statusu miasta, zmiany nazwy gmin i miejscowości.

   Pomysł odzyskania praw miejskich dla miejscowości Grabów zrodził się jeszcze w ubiegłym roku. Idea zyskała poparcie rady i mieszkańców, stąd wójt Janusz Jagodziński złożył wniosek do ministerstwa. 27 lipca premier Rady Ministrów, Mateusz Morawiecki podpisał rozporządzenie, na mocy którego z dniem 1 stycznia 2024 roku miejscowość Grabów w powiecie łęczyckim obejmująca  obszar ewidencyjny Grabów – osada o powierzchni 189,86 ha oraz Grabów – wieś o powierzchni 727,83 ha uzyskują status miasta. Co się zmieni? – pytamy wójta.

–  To historyczna chwila. Grabów wraca do statusu miasta, który został zabrany ponad 100 lat temu z powodu wyzwoleńczego zrywu mieszkańców. Liczymy na bardziej korzystne zasady finansowania miasta jako siedziby gminy  – słyszymy.

A co mówią mieszkańcy?

–   W ocenie większości mieszkańców i mojej, to duży prestiż, który też zobowiązuje. Dobrze, że tak zadecydowano, bo dla mnie to także tradycja rodzinna. Znów jak mój pradziad będę mieszkała w mieście – cieszy się nasza rozmówczyni.

Na mocy rozporządzenia od 1 stycznia 2024 roku na terenie Polski przybędą 34 miasta, z czego 8 w województwie łódzkim. Oprócz Grabowa, status miasta uzyskały – Parzęczew w powiecie zgierskim, Kiernozia w powiecie łowickim, Białaszów i Żarnów w powiecie opoczyńskim,  Inowłódz w powiecie tomaszowskim, Osjaków w powiecie zduńskowolskim i Bolesławiec w powiecie wieruszowskim.