Bociek przyleciał do Borucic… a tu śnieg!
Pojawienie się pierwszego bociana zauważyła mieszkanka Borucic w gminie Grabów.
– Jest chyba jeszcze zmęczony długim lotem do gniazda. Na razie jest sam, pewnie czeka na partnerkę – mówi Janina Wożniak.
Niestety, pogoda także nie sprzyja tym ciepłolubnym ptakom. Jest zimno, nocami pojawiają się przymrozki, pozostaje czekać na prawdziwą wiosnę.
Z powrotami bocianów do lęgowisk jest różnie, zdarza się, że pierwsze ptaki rozpoczynają powroty już w styczniu, w Polsce można je czasami obserwować na początku marca. Jednak większość z nich przylatuje później – zwykle w połowie kwietnia, a czasem nawet na początku maja. Te, które zimują w południowej Afryce, pokonują ponad 10.000 kilometrów. W czasie wędrówki lecą głównie lotem szybującym, na wysokości 1000–2500 metrów. Tuż po powrocie bociany przystępują do poprawiania konstrukcji gniazda, w którym wkrótce pojawia się od 3 do 5 jaj.