Redakcja została wczoraj poinformowana o poprzebijanych oponach w autach na Kaliskiej w Łęczycy. Dziś policja przesyła komunikat o nastolatkach skaczących po samochodach. Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzny podejrzanych o niszczenie mienia. 18 i 19-latek kopiąc, rzucając butelkami i skacząc po karoserii jednej nocy uszkodzili 10 pojazdów
Kierowcy z Łęczycy są wkurzeni na maksa. Po raz kolejny w autach przebite zostały opony na Kaliskiej. To celowa robota, jednak nie wiadomo w jakim celu chuligan lub grupa chuliganów coś takiego robi. Nasz czytelnik przesłał redakcji zdjęcie z Kaliskiej. Widać na nim jedno z aut,
Jacek Rogoziński, wójt gm. Łęczyca, poinformował, że wyłoniony został dostawca samochodu elektrycznego dla Urzędu Gminy w Łęczycy. Będzie to w pełni elektryczna dacia spring. - Koszt zakupu tego auta, to 92 tys zł. Pozyskałem 80% dofinansowania z WFOŚiGW w Łodzi. Pozwoli to znacznie ograniczyć wydatki na
Mieszkańcy z bloków 12, 14 i 20 ulicy Kaliskiej mają już dosyć chuligaństwa w tej części miast. Na początku nowego roku doszło do kolejnej dewastacji zaparkowanych samochodów. Pod osłoną nocy przebite zostały opony w samochodach - w każdym po cztery. Gumy nie nadają się do
Na niedawno oddanym do użytku odcinku ulicy ZWZ w Łęczycy, na jednym z jej pasów kierowcy urządzili sobie parking. To bardzo utrudnia przejazd innym użytkownikom drogi. Czytelnicy kontaktują się z „Reporterem” i sygnalizują utrudniony przejazd ulicą ZWZ. - Na jednym pasie drogowym, na niedawno oddanej do użytku
Na Pocztowej w Łęczycy nie ma dnia, żeby na chodniku nie było zaparkowanych samochodów. Zwykle kierowcy swoimi autami zajmują większą część chodnika i piesi mają problem, żeby swobodnie przejść. Jeden z mieszkańców nie wytrzymał. - Szedłem Kilińskiego i skręciłem na Pocztową. Niestety chodnik był całkowicie zablokowany.
Na targowisku w Łęczycy zaczął obowiązywać całkowity zakaz zatrzymywania. Wyjątkiem są samochody osób handlujących. Mieszkańcy w godzinach 6-14 na targu zaparkować nie mogą. Pisaliśmy w Reporterze o problemach kupców, którzy czasami, gdy przyjeżdżają rano na targowisko, zarezerwowany do handlu plac mają zajęty przez zaparkowane auta. Sprawiało
