Mieszkańcy mówią o fuszerce…
Remont osiedlowej uliczki wzdłuż bloków przy ul. Zachodniej 3 i 5 jeszcze się nie skończył, a już wzbudza spore emocje. Wybrukowany w pierwszej kolejności odcinek od strony torów nieczynnej wąskotorówki jest mocno krytykowany. Mieszkańcy mówią, że to fuszerka, czy słusznie?
– Wystarczy spojrzeć na krawężniki, jak to mówią, co drugi wystąp!- komentuje jeden z pobliskich lokatorów. – Przecież to wygląda, jakby układali je totalni amatorzy, a przecież brukarze z „Zieleni” już nie jedną ulicę w kostce robili. Co tu się stało?
– Krawężniki nie trzymają się w linii, do tego są już rozjeżdżone i w niektórych miejscach uszkodzone – dodaje inny mieszkaniec. – Ten remont pozostawia naprawdę wiele do życzenia. Jeśli to nie będzie poprawione, to dość szybko stan uliczki będzie jeszcze gorszy niż poprzednio.
Pracownicy Zieleni Miejskiej remontują ulicę wzdłuż bloków i garażu od sklepu meblowego do torów wąskotorówki. Nie da się ukryć, że przy torach faktycznie coś poszło nie tak, jak powinno. Co na to urząd miasta?
„Pracownicy Jednostki Budżetowej „Zieleń Miejska” w Łęczycy prowadza prace związane z utwardzeniem drogi wewnętrznej na ulicy Zachodniej od sklepu meblowego do torów kolejki wąskotorowej. Jednakże odcinek ulicy Zachodniej od torów nie będzie naprawiany, gdyż Miasto Łęczyca nie jest właścicielem tego terenu. Natomiast krawężniki na omawianym odcinku ulicy Zachodniej uległy zniszczeniu w trakcie wykonywania pracy przez służby oczyszczania miasta podczas opróżniania znajdującej się niedaleko pergoli ze śmieciami. JB „Zieleń Miejska” w trakcie prowadzonych prac wykona oczywiście naprawę wspomnianych krawężników” – czytamy w przesłanym komentarzu.