Samorządowa wojenka między radnym a wicestarostą. Doszło do pierwszej rozprawy
W Sądzie Rejonowym w Łęczycy odbyła się pierwsza rozprawa, tzw. ugodowa, niejawna, z prywatnego aktu oskarżenia wniesionego przez radnego powiatowego Zbigniewa Marczaka przeciw wicestaroście Wojciechowi Zdziarskiemu.
Radny Marczak prywatny akt oskarżenia wniósł do sądu 18 listopada ub. roku.
– W złożonym przeze mnie prywatnym akcie oskarżenia podnoszę, że w wypowiedziach podczas sesji 28 września 2022 roku, obecny wicestarosta i radny powiatu łęczyckiego, Wojciech Zdziarski, naruszył moje dobre imię, cześć i godność, zniesławił mnie pomawiając, iż naruszyłem bliżej nieokreślone przepisy prawa w niesprecyzowany sposób. Nie powiedział, o jakie sytuacje chodzi, czyli nie przedstawił dowodów, co jest naruszeniem moich dóbr osobistych. Zarzucił mi też pieniactwo i przypisywanie wszystkim winy niezależnie od tego czy naruszyli obowiązujące przepisy prawa. Nie poczuwam się do zarzutów postawionych mi publicznie przez wicestarostę, dlatego złożyłem do sądu prywatny akt oskarżenia. Trzeba wyjaśnić wszystkie okoliczności – argumentuje Zbigniew Marczak.
Co na to wicestarosta Wojciech Zdziarski?
– Na pierwszej rozprawie, określanej jako ugodowa, reprezentował mnie mój pełnomocnik prawny, który w moim imieniu zaproponował okoliczności ugody. Jak mi wiadomo oskarżyciel ich nie przyjął, co oznacza, że sąd będzie toczył dalsze postępowanie w sprawie – słyszymy.