Samorząd zdecydował, radny jest przeciw! Co na to wójt?
Choć pod koniec ub. roku samorządowcy z gm. Łęczyca zdecydowali podczas sesji o sprzedaży działki wraz z budynkiem byłej szkoły w Jankowie, to radny Andrzej Krzyżaniak jest przeciw. Dlaczego?
– Uchwała rady gminy wyrażająca zgodę na sprzedaż działki zabudowanej budynkiem mieszkalnym oraz dwoma budynkami gospodarczymi we wsi Janków bardzo mnie poruszyła – mówi radny Krzyżaniak. – Naprawdę dziwię się, że radni tak szybko i tak zgodnie wyrazili zgodę na sprzedaż tego pięknego obiektu. W latach dziewięćdziesiątych zamknięto działającą w tym miejscu od bardzo dawnych czasów szkołę podstawową z powodu niskiej liczby uczniów. Od tej pory praktycznie do teraz mieszkał tu najemca, ale on także zrezygnował z wynajmu. Dla wójta zarządzającego obiektami komunalnymi powstało pytanie co zrobić z działką zabudowaną budynkiem byłej szkoły, wyposażoną w media, na której rośnie przepiękny starodrzew. Dodatkowym atutem nieruchomości jest jej atrakcyjne położenie, w bliskiej odległości od drogi wojewódzkiej. Gmina ogłosiła sprzedaż za kwotę 350 tysięcy zł. Uważam, że dla budżetu gminy nie są to duże środki a obiekt będzie już nie do odzyskania. Myślę, że ta nieruchomość mogłaby być przeznaczona na obiekt dedykowany ludziom starszym. Dla nikogo, a tym bardziej dla zarządzających nie jest tajemnicą, że społeczeństwo się starzeje. Dodam jeszcze, że sprzedaż tego obiektu oznacza z automatu likwidację lokalu wyborczego, co będzie dużym utrudnieniem dla niezmotoryzowanych wyborców.
Wójt Jacek Rogoziński wyraża podobną opinię.
– Zacznę od strony formalnej. Ustawa o samorządzie gminnym jednoznacznie określa, że sprzedaż i nabywanie nieruchomości to wyłączna kompetencja rady. 28 listopada ubiegłego roku rada gminy większością głosów poparła uchwałę o sprzedaży nieruchomości w Jankowie. Wójt jest władzą wykonawczą a zatem pozostaje mi wykonać dyspozycję rady. Osobiście uważam, że obiekt mógłby być wykorzystany na inne cele, np. dom dla ludzi starszych, bo i jego usytuowanie i urokliwa okolica sprawiają, że można wykorzystać te atuty. W czym problem?… w pieniądzach a właściwie w ich braku. Nie mamy w tegorocznym budżecie żadnych wolnych środków, co wyklucza możliwość remontu – usłyszeliśmy od wójta.