Na Górniczej duże rozczarowanie
Mieszkańcy ulicy Górniczej jeszcze zanim oddano do użytku ulicę Kolejową przeczuwali, że pojawią się dla nich spore uciążliwości. Niestety, obawy szybko się potwierdziły a mieszkańcy załamują ręce. – Nie dość, że teraz jest bardzo duży ruch, kierowcy pędzą po równej drodze, to jeszcze hałas samochodów jadących po kostce brukowej jest nie do wytrzymania – usłyszeliśmy.
– Proszę sobie wyobrazić co czują ludzie mający dom przy samym ogrodzeniu i okna sypialni wychodzące na ulicę. Pobudka świtem jest codziennie. Kostka brukowa jest bardzo głośna – usłyszeliśmy.
Mieszkańcy wysłali do magistratu pismo z prośbą o montaż progów zwalniających na ulicy Górniczej. Pod petycją podpisali się wszyscy mieszkańcy, 20 osób, którzy są przekonani, że progi zwalniające w dużej mierze zminimalizowałyby problemy na ulicy.
– Odpowiedź z urzędu wprawiła nas w osłupienie. Magistrat nie zamontuje nam progów, bo twierdzi, że zwiększają hałas i emisję spalin. Poinformowano nas natomiast, że podjęte zostały działania, które uspokoją ruch aut ciężarowych. Nam nie o ciężarówki chodzi, ale o pędzące osobówki, które po takiej nawierzchni nie dają nam normalnie mieszkać. Jeśli miasto planowało robić małą obwodnicę, to kto zdecydował, żeby asfaltową Kolejową łączyć z brukowaną Górniczą? Gdyby był asfalt, nie byłoby chociaż hałasu – dodają na Górniczej.
W imieniu mieszkańców ponownie zapytaliśmy o możliwość montażu progów zwalniających lub większe ograniczenie prędkości na Górniczej.
„Mieszkańcy ulicy Górniczej zostali poinformowani w piśmie, że w celu zwiększenia bezpieczeństwa na ulicy Kolejowej został wprowadzony zakaz wjazdu pojazdów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej 8 t. Podjęliśmy także działania w celu zmiany organizacji ruchu, która zakłada ustawienie podobnego znaku zakazu od strony Drogi Krajowej 91 z zastrzeżeniem, że obowiązywał będzie w odległości 700 m od skrzyżowania. Ma to służyć temu, aby przedsiębiorcy funkcjonujący na ulicy Górniczej mieli możliwość korzystania z drogi dojazdowej.
Sam remont ulicy Górniczej oraz wybudowanie ulicy Kolejowej mają na celu umożliwienie kierowcom samochodów osobowych objazdu miasta. Nie zmienia to faktu, że w dalszym ciągu jest to teren zabudowany, więc ograniczenie prędkości wynosi 50 km/h. Zapewniam, że nie bagatelizujemy problemu, a podjęte działania dotyczące wprowadzenia zakazu wjazdów pojazdów ciężarowych temu służą. Na bieżąco monitorujemy sytuację w związku z czym wprowadzanie kolejnych rozwiązań wymaga analiz. Problem przekraczania prędkości zgłosimy również policji i poprosimy o zintensyfikowanie patroli w tym terenie” – czytamy w komentarzu burmistrza Pawła Kuleszy.