Zaparkował na studzience i wyjechał za granicę! Opel stoi już tak od… 2 lat!
Pod jednym z bloków przy ulicy Dworcowej w Łęczycy od ponad dwóch lat zalega samochód osobowy. Jego właściciel wyjechał za granicę. Nie dość, że auto zajmuje miejsce pod blokiem, to jeszcze stoi na studzience kanalizacyjnej. W razie awarii może być problem…
Opel kombi już niemal przyrósł do ulicy. W kołach nie ma powietrza a na karoserii pojawił się mech. Co ciekawe, auto wcale nie jest stare i, gdyby było eksploatowane, wyglądałoby jeszcze całkiem nieźle. Czy można więc mówić o wraku zalegającym na ulicy?
– Pojazd ma wyraźne znaki nieużywania. Z tego, co ustaliliśmy właściciel wyjechał poza granice Polski ponad dwa lata temu. O sprawie powiadomił nas administrator ze spółdzielni mieszkaniowej, bo osobówka stoi na studzience kanalizacyjnej. Wysłaliśmy pismo na adres właściciela, ale przypuszczam, że nie zostanie odebrane. Prawdopodobnie samochodem zajmie się matka właściciela, jeśli nie, to zlecimy odholowanie pojazdu – wyjaśnia Tomasz Olczyk, komendant straży, miejskiej w Łęczycy. – Pojazd nie ma ani ważnego ubezpieczenia ani przeglądu.