Policjant z Łęczycy potrącił Ukrainkę, później uderzył w nią drugi samochód. 47-letnia kobieta zmarła
Prokuratura Rejonowa w Mławie (woj. mazowieckie) wszczęła śledztwo w sprawie w wypadku, w którym w niedzielę w miejscowości Michalinowo zginęła 47-letnia Ukrainka, potrącona przez dwa samochody. Kobieta, po zrobieniu zakupów na stacji benzynowej, przechodziła przez jezdnię poza pasami. Jedno z aut, które jako pierwsze potrąciło Ukrainkę prowadził policjant wydziału ruchu drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy. Obaj kierowcy byli trzeźwi.
Policjant z Łęczycy, który jako pierwszy potrącił 47-letnią Ukrainkę przechodzącą w miejscu niedozwolonym jechał swoim prywatnym samochodem, nie był na służbie. Drugi pojazd, który jechał z przeciwnej strony, kierowany był przez mieszkańca Mławy.
Jak poinformował wczoraj prokurator rejonowy z Mławy Marcin Bagiński, obaj kierowcy uczestniczący w wypadku byli trzeźwi, zostali przebadani na obecność alkoholu, co zarejestrowano na nagraniu wideo, pobrano też krew do badań, dokonano oględzin miejsca zdarzania, zabezpieczono zwłoki kobiety, samochody uczestniczące w zdarzeniu oraz wszelkie ślady wypadku. Zabezpieczono także, co istotne, rejestrator wideo z auta, które jako pierwsze potrąciło kobietę, na którym utrwaliło się całe zdarzenie.
W sprawie wypadku Prokuratura Rejonowa w Mławie wszczęła śledztwo, dotyczące art. 177 par. 2 Kodeksu Karnego, czyli spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, przy czym postępowanie to prowadzone jest jako własne prokuratury, aby uniknąć zarzutu braku obiektywizmu.