Wspominamy naszych bliskich zmarłych
Zgodnie z tradycją odwiedzamy cmentarze, aby wspomnieć tych, których już nie ma. Towarzyszy nam zaduma, refleksja nad życiem i przemijaniem. Przy grobach zapominamy o gonitwie dnia codziennego.
– Ja wiem, że we Wszystkich Świętych – jak przekonuje Kościół, nie powinniśmy się smucić. Dla mnie jednak, 1 listopada jest zawsze dniem zadumy i smutku. Wspominam rodziców, którzy odeszli i modlę się za nich – powiedziała nam łęczycanka.
Na cmentarzu w Łęczycy – zresztą jak co roku i podobnie, jak na innych cmentarzach w całej Polsce, tłumy mieszkańców.
– U nas tradycja jest taka, że odwiedzamy cmentarz dwa razy. Najpierw przed południem, a potem wieczorem. Po zapadnięciu zmroku na cmentarzu jest klimat, który tworzą oczywiście palące się znicze – dodaje pan Paweł.
1 listopada obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych, czyli tych, którzy osiągnęli już zbawienie wieczne. Następnego dnia – 2 listopada obchodzi się Dzień Zaduszny, czyli Święto Zmarłych, dzień tych, którzy według religii katolickiej wciąż oczekują na zbawienie.
Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że Wszystkich Świętych i Zaduszki to dwa różne święta.