Nic z tym nie można zrobić? – pytają łęczycanie
Wielu mieszkańców osiedla przy ulicy Zachodniej ma już serdecznie dość ciągłego robienia wysypiska śmieci tuż za pergolą śmietnikową pomiędzy blokami nr 13 a 15. Nie ma dnia, żeby za śmietnikiem był porządek.
Co służby sprzątające miasto wywiozą nagromadzone odpady – które nie powinny się tam znaleźć – to za chwilę wyrzucane są kolejne.
– Czy na tym osiedlu mieszkają tak bogaci ludzie, że co chwila są remonty? Czego tu już za tym śmietnikiem nie było. Materiały budowlane, meble, opony, ostatnio choinki, jakiś gruz. Aż nieprzyjemnie przechodzić obok, a to droga dzieci do szkoły i do przedszkola. Najmłodsi patrzą na taki bałagan – Mówi jedna z lokatorek pobliskiego bloku. – „Łęczycanka” monitoruje swoje pergole, czy u nas też nie można tak zrobić?
– Planujemy założyć na osiedlu kamerę – pułapkę skierowaną właśnie na tył wskazanej pergoli śmietnikowej, ale czekamy, jak wszystkie zalegające odpady zostaną zabrane – mówi Tomasz Olczyk, komendant straży miejskiej w Łęczycy.
Monitoring pergoli powinien pomóc rozwiązać problem – podobnie jak poskutkował w „Łęczycance”, gdzie przypadki podrzucania odpasów w pobliże pergoli śmietnikowych są już tylko sporadyczne.