Nareszcie! – mówią kierowcy
Przez ostatnie dni trwał remont nawierzchni ulicy Belwederskiej. Załatane zostały dziury od skrzyżowania z krajówką do skrzyżowania z alejami Jana Pawła II.
– Na tym odcinku było tragicznie. Nie tylko duże dziury, czy wręcz wyrwy w asfalcie, ale też koleiny. Teraz jest bardzo dobrze – zwraca uwagę jeden z kierowców.
Choć to nie jest oczekiwany od dawna gruntowny remont, a tylko wyrównanie i wypełnienie ubytków w jezdni, trzeba przyznać, że efekt przeszedł oczekiwania. Zwykle przy doraźnym łataniu dziur zalewane są tylko ubytki, co czasem daje jeszcze gorszy efekt. W tym przypadku – jak podkreślają kierowcy – Belwederska została naprawiona naprawdę porządnie, łaty zajmują dużą część ulicy, przez co jedzie się po niej przyzwoicie.