23/11/2024
HomeAktualnościNerwy na tyłach Biedronki w Łęczycy!

Nerwy na tyłach Biedronki w Łęczycy!

spacer z psem

Łęczycanie przesyłają redakcji zdjęcia psów, które za zgodą swoich opiekunów biegają swobodnie po placu zabaw dla dzieci znajdującym się na tyłach Biedronki.

–  Jestem ojcem małych dzieci, stąd moje częste wizyty na placu zabaw, co mnie oczywiście cieszy, gdyż każda, chociażby najmniejsza aktywność dziecka na świeżym powietrzu jest lepsza od siedzenia na kanapie i patrzenia w telefon. Niestety, co niektórzy niefrasobliwi obywatele Królewskiego Miasta wyprowadzają swoich czworonogich ulubieńców także na plac zabaw. Jest to, w mojej ocenie, naganne zachowanie. Plac, o którym mówię, jest położony na tyłach sklepu Biedronka i należy do SM „Łęczycanka”. Zauważyłem, że jest tam monitoring. Zacząłem się zastanawiać, czy w ogóle ktoś obserwuje obraz na monitorze. Chyba nie, skoro nie było jak do tej pory żadnej reakcji. Jaki jest sens wydawania środków na urządzenia rejestrujące, kiedy nie ma z tego, oprócz wydanych pieniędzy, żadnych korzyści. Stąd moja prośba o interwencję – słyszymy od wzburzonego mieszkańca.

Podejmujemy interwencję u właściciela obiektu, czyli SM „ Łęczycanka”.

– Zastanawiające jest, że mieszkaniec nie skontaktował się z zarządem spółdzielni, ale wracając do sprawy, temat należy zgłosić do straży miejskiej czy policji. Spółdzielnia posiada monitoring, ale my jako instytucja nie możemy nikogo ukarać za zaśmiecanie środowiska. Obraz z kamer możemy natomiast  udostępnić straży miejskiej lub policji. Równocześnie  prosimy mieszkańców o zachowanie zgodne z zasadami dobrego współżycia,  nie zaśmiecanie środowiska a tym samym zakłócanie dobrostanu korzystania ze wspólnego dobra – wyjaśnia wiceprezes  Rafał Andrzejczak.

Zgodnie ze wskazaniem wiceprezesa kontaktujemy się  z Tomaszem Olczykiem, komendantem  straży miejskiej w Łęczycy.

–   Nie mamy dostępu do monitoringu „Łęczycanki”, niemniej jednak jeżeli zarząd zgłosi problem, to oczywiście się tym zajmiemy – słyszymy.

Jarosław Pacholski, prezes „Łęczycanki”, potwierdził fakt współpracy ze strażą miejską i policją i równocześnie zaapelował do mieszkańców.

–  Spółdzielnia to nasze wspólne dobro, dlatego bardzo proszę zadbajmy o stan mienia i zachowanie czystości. W ramach działań profilaktycznych umieściliśmy w okolicy m.in. trawników, piaskownic i placów zabaw tabliczki z prośbą o sprzątanie po swoim ulubieńcu, w ślad za tym też kosze na odchody. My jako zarząd możemy jedynie  prosić mieszkańców o przestrzeganie zasad dobrego współżycia. Równocześnie apelujemy o zwracanie uwagi na tych, którzy nie stosują się do norm społecznych i zgłaszanie takich przypadków do zarządu. Nasz apel umieścimy na tabliczkach informacyjnych w budynkach wielorodzinnych – oświadcza prezes.

Policjantka ścięł
Policjanci oddali st