„Miarka się przebrała!” Rolnicy wkurzeni na maksa!
Kilkaset ciągników skutecznie sparaliżowało ruch na drodze krajowej w Łęczycy. Rolnicy z powiatu łęczyckiego dali upust swoim emocjom. „Miarka się przebrała” – powiedział nam jeden z protestujących gospodarzy z regionu.
Rolnicy zapowiadają, że to nie koniec protestów.
– Będziemy protestować tak długo, aż rządzący nas usłyszą – mówią zdeterminowani rolnicy.
– Oczekujemy – wtrąca kolejny uczestnik protestu – aby władze odstąpiły od wszystkich założeń europejskiego „Zielonego Ładu” i nie stworzyły nowej, wspólnej polityki rolnej. Nie godzimy się na respektowanie zasad ugorowania opracowanych przez Unię. Domagamy się natychmiastowego zakazu wprowadzania na rynek Polski i Unii produktów wytwarzanych w sposób inny, niż zalecany w dyrektywach UE oraz przywrócenia ceł na produkty z Ukrainy.
Protestujący rolnicy skarżyli się też na rozbudowaną biurokrację.
– Bez przerwy składamy wnioski na kolejne dopłaty. Może należy urealnić ceny na produkty rolne. Cena pszenicy na przestrzeni ostatnich lat, zamiast wzrosnąć, zmalała. Odnoszę wrażenie, że traktuje się nas jak idiotów. To my wiemy, kiedy wysiewać nawozy azotowe. Sprzeciwiamy się unijnemu nakazowi stosowania nawozów azotowych między listopadem a końcem lutego.
Protestującym rolnikom towarzyszył Jacek Rogoziński, wójt wójt gminy Łęczyca. Czynny udział w proteście wzięły też gospodynie z KGW z Jankowa, które przygotowały dla protestujących rolników żurek oraz kawę i herbatę.